Dodano przez Wkurzony Obywatel. [2012-06-25] |
e-mail :wkurzony.obywatel@op.pl |
Wiele maili, które otrzymuję jest w tym samym pozytywnym, wspierającym tonie. Piszą je ludzie widzący problemy naszej gminy oraz źródła, z których się one biorą. Niewiele jednak z komentarzy trafia tu na forum przy czym to, o dziwo, nie przez cenzurę i presję Pani Wójt. Kochani moi drodzy – można być wkurzonym, ostatnio nawet trzeba lecz to nie jest powód by rzucać mięsem czy inaczej obniżać poziom publicznej dyskusji. Administrator tego forum ma za zadanie odrzucać wszystkie wiadomości zawierające wulgaryzmy i chwała mu za to – komentujcie do woli, trzymajcie jednak poziom. Zapraszam gorąco i zwolenników i przeciwników obecnego systemu – rozmawiajmy, uradźmy coś wspólnie. Wczoraj dostałem mail od przedstawicielki grupy zwolenników aktualnej administracji, Pani Zofii. Planowałem jej odpisać prywatnym mailem lecz skoro znalazł się on tutaj w niezmienionej treści, odniosę się do niego również w tym miejscu. To póki co pierwsza i jedyna wiadomość ze strony zwolenników obecnie wprowadzanych regulacji, cieszę się, że są i tacy, każdy wszak ma prawo mieć swoje zdanie oraz, z drobnymi wyjątkami, je wyrażać. A więc do dzieła: „Szanowny Chory Psychicznie wkurzony.obywatelu” Dzień dobry Pani Zofio. „Nie zgadzamy się z pana wypowiedziami bo, to co pan pisze to jest wszystko "NIEPRAWDĄ" a pan robi tylko BURDE w Gminie Pilchowice.” Zapewniam, że gardzę przemocą tak fizyczną jak i psychiczną, burd nie wszczynam nawet jeśli taką burdĘ wszcząć by należało. „Pan tylko tak robi ażeby się pozbyć pani Wójt i zostać Wójtem Gminy.” Pozbyć się pani wójt: tak, choć mam nadzieję, że to nie będzie konieczne. Wystarczy wszakże jeśli pani wójt się opamięta, przestanie łamać prawo i zacznie respektować swoje stanowisko i obowiązki jak należy. Zostać wójtem? Boże uchowaj. Problem z polityką, nawet widzi Pani naszą lokalną, jest taki, że czasem trzeba wejść między nieciekawych ludzi i rozmawiać z nimi bez względu na to czy nazwą Panią psychicznie chorą, będą się wypowiadać o kulturze nie mając z nią nic wspólnego czy też wciskać ciemnotę w żywe oczy. Do tej pory udawało mi się pozostawać apolitycznym, neutralnym jednak gdy kulawa polityka zaczyna wpływać na moje dzieci… no cóż nie mam wyboru i muszę zabrać głos, a potem zrobić wszystko by chronić moje rybionki. Jeśli jakimś tragicznym zrządzeniem losu będę musiał w tym celu zostać wójtem to zrobię to z niechęcią, również dlatego, że odpowiedzialność i ogrom pracy wymagany przez to stanowisko (co zdaje się umykać w tej kadencji) do nieznacznych nie należy. Nie umiałbym tej funkcji zlekceważyć i wykorzystać do własnych celów, nie mam rządzy władzy, nie marzy mi się kariera polityczna w powiecie, województwie, Polsce, świecie czy wszechświecie, a i pieniądze potrafię własną pracą zarobić więc brak mi, często niestety tradycyjnych w Polsce motywacji, by obrać polityczną karierę. Ufam, że dzisiaj w naszej gminie porządnych ludzi z wizją i wiedzą nie brakuje i wielu pełniłoby tą funkcję lepiej ode mnie. Zwłaszcza mając takie anty-przykłady na podorędziu. „Pan, pana koleżanka i pana kolega nie mogą stanąć obok Pani Wójt! Bo ona jest bardzo kulturalną i odpowiedzialną osobą.” Zapewniam, że wszyscy moi znajomi potrafią stanąć, usiąść, chodzić, leżeć, w zasadzie w każdej sytuacji. Słowem pełna, sprawna motoryka tak fizyczna jak i moralna. Posiadamy, wbrew Pani pozorom, psychiczne zdrowie oraz (z pominięciem częstych jednak skrzywień skoliotycznych spowodowanych kiepskimi warunkami w szkołach kilkadziesiąt lat temu) zdrowie fizyczne. „A pan niech nie wypowiada się za innych mieszkańców Gminy Pilchowice. Bo w szkołach i Przedszkolach jest wszystko w porządku! „ Wypowiadam się za siebie oraz za wszystkie osoby, które myślą podobnie, jeśli same nie chcą bądź nie mogą, z racji możliwych represji, swojego zdania publicznie wyrazić. Nie wypowiadam się za Panią, Pani dostatecznie dobitnie swoje zdanie wyraża i ja je szanuję, choć nie muszę, przy czym dalej posiadam własne. To czy w szkołach i przedszkolach jest wszystko w porządku niestety drastycznie zależy od Pani definicji porządku… „A CO ROBIŁ STARY WÓJT? Nie miał pan do niego pretencij bo to od pana kolega. Robiliście z Gminą to co chcieliście. Niech pan, pana koleżanka i pana kolega "PILNUJCIE SWOJEGO NOSA!"” Jeśli ma Pani na myśli poprzedniego Wójta to pretenSJE a i owszem miałem, mam i pewnie już będę mieć. Raczej nie potrafię sobie wyobrazić (a wyobraźnię mam całkiem sprawną) sytuacji, w której bym pomyślał o tamtym Panu jako o moim koledze. To jednak osobna historia chociaż podobnie smutna jak historia arogancji, bezczelności i nadużycia, w którą dzisiaj wszyscy się tutaj wikłamy. Zapewniam, że ja i wszyscy moi koledzy i koleżanki dobrze pilnujemy własnych nosów oraz nosów naszych dzieci. Cały ten rozgardiasz powstał właśnie przez owo pilnowanie. Nos to prawdziwie ważny organ, dziękuję zatem za jak najbardziej trafną radę. „Bo możecie mieć niedobrych ludzi na głowie. "CHCECIE MIEĆ SPOKÓJ TO DAJCIE SPOKÓJ" Bo nie jest źle! „ Droga Pani Zofiu, proszę zapoznać się z poniższą informacją nim przyjdzie Pani do głowy w podobne nuty znów uderzać. Art. 190 Kodeksu Karnego § 1. stanowi: "Kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.". Proszę pamiętać, że czuję właśnie poważnie uzasadnioną obawę, spać w nocy nie mogę, wyglądając przez okno z moją strzelbą w garści, co 5 minut oczekując najgorszego. Nie wiem czemu jeszcze nie zadzwoniłem na policję, pewnie z powodu żywej nadziei, że ta jakiś Pani żart, zapewniam, że niezbyt udany… Jeśli mogę coś jednak doradzić to gdy bierze się Pani do grożenia przez maila, zwłaszcza w sposób karalny, zdaje się być ważnym by pamiętać, że gdy poda się swoje imię i nazwisko zakładając email to przyczepia się ono do każdego maila, który Pani wysyła niczym pochlebcy do królowej Joanny, stanowiąc, wraz ze wszystkimi innymi danymi (takimi jak np. adres IP Pani komputera) dowód popełnienia przestępstwa. Z tego powodu nie wystarczy się podpisać pseudonimem by pozostać bezkarnym… Teraz widzę, że tutaj na forum równie otwarcie Pani grozi, a to, wbrew pozorom, jeszcze bardziej poważna sprawa… Ale mniejsza o to. Zamieściła Pani fantastyczne zdanie. „Chcecie mieć spokój to dajcie spokój” - głowę bym dał, że to jakiś cytat więc żeby sprawdzić skąd on pochodzi wpisałem w googla w cudzysłowiu ową sentencję… Jedyny rezultat poszukiwań zdumiał mnie całkowicie i wnoszę, że nie jest to raczej źródło tego powiedzenia… Tak czy tak cieszę się, że u Pani nie jest źle, wszystkiego najlepszego, trzymam kciuki by tak pozostało. „A imprezy i fajerwerki to należy do mieszkańców a, stary wójt robił więcej imprez to pan był cicho. Jeśli chodzi o szkołę i o klasy to nie ma żadnego łączenia. „ Owszem imprezy i fajerwerki super sprawa. Igrzyska były narzędziem władz do odwracania uwagi od ważnych problemów jeszcze w antyku. Dzisiaj co prawda rolę tą w dużej mierze przejęła telewizja i liczne, acz płytkie seriale. Nasz lokalny władca nie mając jednak dostępu do telewizji stara się podobny efekt uzyskać fantastycznym fajerwerkiem. Proszę jednak wybaczyć pytanie ale jakby się Pani czuła gdyby jakaś pani wyciągnęła powiedzmy tysiąc złotych, powiedziała, że są to pieniądze zaoszczędzone na edukacji Pani dzieci po czym je podpaliła? Niech się to dzieje jeszcze podczas wystawnej biby ufundowanej z tego samego źródła. Co by Pani powiedziała? „Dziękuję za wspaniałą zabawę. Jest Pani kulturalna i odpowiedzialna”? No więc, widzi Pani, ja bym użył zgoła innych słów i treści… Projekt łączenia klas i ich przeludnianie jest faktem. Jeśli coś się w tej kwestii w międzyczasie zmieniło to fantastycznie! Nie ma znaczenia w jaki sposób z takich projektów Pani Wójt się wycofa, cichcem czy oficjalnie. Przyjmę na pierś wszelkie gromy i zaraz wystosuje list dziękczynny jeśli ta sprawa jest już rozwiązana. Jeśli jednak nie jest, w co wątpię wszak Pani Zofia na pewno zna sytuację doskonale, jestem pewien, że znacznie przecież lepiej niż grono pedagogiczne czy my rodzice, jeśli jednak nic się w tej sprawie nie zmieniło to nie spocznę póki się nie zmieni. Ani ja ani kuratorium, które jasno w rozmowie telefonicznej wypowiada się o pomyśle łączenia różnych wiekowo klas czy też klasach 1-3 liczniejszych niż 26 osób – to NIEDOZWOLONE. „Niech pan da już spokój. Jest pan radnym i czym pan gembę.” Czym ja gĘbę co? Myję? Wycieram? Obawiam się, że nie rozumiem. Naprawdę chciałbym tu pomóc… Czym ja gębę… nie wiem… karmię? No to zależy - którą gębę? Wszak karmię ich całkiem kilka… choć znów czuję, że nie o to Pani chodzi… prawda? No kurczę, Pani wybaczy, lecz nie potrafię pomóc… „WKURZENI PRZEZ PANA MIESZKAŃCY GMINY.” Serdeczne pozdrowienia dla Wkurzonych przeze mnie od Wkurzonych przez Panią Wójt. Dziękuję za post i bądź co bądź wyjątkową dyskusję. Cytacik dla nas wszystkich: „Nie zgadzam się z Twoimi poglądami, ale po kres moich dni będę bronił Twego prawa do ich głoszenia.” Evelyn Beatrice Hall. Tymi słowy się żegnam i życzę zdrowia i szczęścia wszystkim mieszkańcom gminy Pilchowice. Życzę również zdrowego rozsądku, opamiętania oraz pierwszego kontaktu i przyjemnej lektury konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej naszym władzom.. Wkurzony Obywatel |
komentarzy : 5 dodaj komentarz |
Dodano przez Obserwatorka . [2012-06-23] |
e-mail :dorisgrab@gmail.com |
Witam W zasadzie zgadzam się z przedmówcą!Szkoda czasu i energii na dyskusje w tym temacie... trzeba działać. Uważam,że ta Pani miała jednak pozostać przy śpiewaniu w kościele, a nie próbować bawić się w politykę:-)Choć i to nie szło Pani najlepiej, ale przynajmniej nie robiła Pani nikomu krzywdy! Niestety muszę przypomnieć Pani Wójt, iż w Polsce już od dosyć dawna panuje ustrój demokratyczny, i zasad chyba nie powinnam przypominać... Ubolewam czasem nad tym, ponieważ w takich sytuacjach jak ta to demokracja sprawiła, że tak mało kompetentna osoba jak Pani została powołana na tak odpowiedzialne stanowisko!! No cóż śmiem twierdzić, że Pani kariera polityczna kończy się szybciej niż zaczęła...Niestety,żeby sprawnie kierować gminą nie wystarczy ładna buzia(której nawiasem Pani nie jest właścicielką) lecz inteligencja, odpowiednie wykształcenie, wiedza zarówno naukowa jak i potoczna, zdroworozsądkowa!!!Trzeba sprawnie analizować każdą sytuację, nie jednokrotnie podpierając się wiedzą i doświadczeniem innych. Bardzo ważna jest również analiza konsekwencji określonych decyzji powiązana z bilansem strat i zysów. Przypominam również, iż najważniejsze jest faktyczne dobro ogółu ,a nie błędne przekonanie jednostki co do własnej nieomylności. Będę śledzić całą sytuację i z całą pewnością pozwolę sobie do Pani jeszcze kiedyś napisać.. |
komentarzy : 2 dodaj komentarz |
Dodano przez Marzena D. [2012-06-21] |
e-mail :obserwator_komentator@wp.pl |
Dzisiaj w Onet.pl ukazał się artykuł nt. referendum o odwołanie Prezydenta Frankiewicza. Oto cytat z artykułu: "Frankiewicz nie jest zdolny do kompromisu, nie potrafi już porozumieć się z mieszkańcami, lekceważy obywatelskie inicjatywy społeczne, rządzi w sposób arogancki i apodyktyczny”. Wypisz wymaluj sytuacja w Pilchowicach. Nic dziwnego Pani Wójt uczyła się od najlepszych. |
komentarzy : 0 dodaj komentarz |
Dodano przez jaszczurka akruzczsaj. [2012-06-19] |
e-mail :wikla808@interia.pl |
Odpowiedź dla,,Kochanego wkurzonego mieszkańca".Jako mieszkaniec gminy pragnę panu dać radę- weź sobie pan krople waleriana.Przerażony jestem pana pogróżkami.Miałem możliwość kilku spotkań z panią wójt i nigdy nie słyszałem z ust pani wójt,, nie interesuje to mnie"- jest to krzywdzące.Pochyla się nad każdym problemem i tym dużym i małym.Zarządza gminą całościowo, a anie tylko pewna grupą społeczną.Doskonale pan wie że jesteśmy w ogonku , jeżeli chodzi o o drogi, kanalizację. Nasze szkoły są piękne i bardzo dobrze wyposażone. Wszystkie dzieci/100%/ 6-o letnie i 5-o letnie mają zapewnione miejsca w przedszkolu.Grupy liczą 25 dzieci. Mamy zatrudnionych pedagogów ,psychologów , logopedów. W ościennych gminach również brakuje miejsc dla 4-o, 3-y latków w przedszkolach.Robi pani wójt co tylko może , by zapewnić miejsca w przedszkolach 4-o ,3-y latkom. Chociaż uważam, że 3-y latka najlepiej wychowują rodzice i babcia z dziadkiem. Rozumiem, że jeżeli w pobliżu nie ma babci i dziadka a rodzice pracują to miejsce dla tych dzieci powinno być zapewnione.U nas w gminie na oświacie się nie oszczędza ale powinno zwracać się na rozsądne , celowe wydawanie piniędzy w oświacie .A teraz kilka pytań:Czy pan wie ile wynosi subwencja na oświatę, a ile wydaje nasza gmina na oświatę ? Czy chciałby pan by placówka mała w naszej gminie została zamknięta? Opublikowany Raport o Inteligentnym Kapitale Polski głosi: Wyniki uczniów nie pozostają w bezpośredniej korelacji z liczebnością dzieci w klasach , a czynnikiem warunkującym osiągane wyniki są kompetencje nauczycieli! Nie chcę obrażać nauczycieli ,ale przeraża mnie korzystanie przez uczniów z korepetycji i to nie w szkołach średnich, ale podstawowych gdzie rodzice tych dzieci są nauczycielami. Warto zaglądać w internet i brać udział w konsultacjach społecznych przy uchwalaniu projektu uchwał.O które oświetlenie parkingu chodzi? Edukacja ma być skuteczna , przyjazna i nowoczesna , i tu pole do popisu mają nauczyciele.Nauka języków obcych ma się odbywać w zależności od stopnia zaawansowania ucznia -czy zgadza się pan ze mną? Imprezy: 35 -lecie gminy skromne, ale nie pozostaliśmy bez echa, świętowały Gierałtowice i wiele innych gmin. Jeżeli do naszej gminy nie zaprosimy europosłów, posłów i wiele ważnych osobistości , to będziemy gminą zaściankową i nie przetrzemy ścieżek do pozyskania funduszy unijnych i innych do rozwoju naszej gminy. Jesteśmy ostatnią gminą, która podpisze partnerstwo z innymi krajami, a należy to do zadań gminy.Optymista. |
komentarzy : 1 dodaj komentarz |
Dodano przez wkurzony obywatel. [2012-06-15] |
e-mail :wkurzony.obywatel@op.pl |
Droga Pani Wójt
Jako wieloletni mieszkaniec naszej Gminy, pomny wielu haseł i świetlanej przyszłości jaka mnie czekała po wybraniu Pani na urząd, cieszyłem się jak dziecko z wizji, że wreszcie się znalazł ktoś, kto zacznie pracować jak należy na tym stanowisku. Nawet przełknąłem Pani wypłatę, tłumacząc sobie fakt że zarabia Pani tylko trochę mniej niż premier Tusk tym, że za dobrą pracę dobra płaca się należy… Tymczasem z każdą Pani decyzją mina mi rzedła, aż czara goryczy się przelała i postanowiłem zabrać głos. Po kilku spotkaniach z Panią nurtuje mnie jedno pytanie: Czy jest Pani w pełni świadoma, że urzędnik administracji państwowej, którym bądź co bądź się Pani tytułuje, nie jest lokalnym władcą, monarchą czy dyktatorem? Funkcja publiczna, którą Pani pełni, jest dopustem społeczeństwa demokratycznego i jako taka obliguje Panią do wykonywania tego, czego lud chce, a zaniechania tego czego nie chce. Skóra mi cierpnie za każdym razem gdy słyszę, że coś Pani „nie interesuje” – z mojej obywatelskiej perspektywy, Wójta naszej Gminy powinno interesować wszystko co z nią związane, a w szczególności zdanie i życzenia jej mieszkańców. Tymczasem Pani zdaje się realizować projekty bez publicznego poparcia, co przywodzi mi na myśl, skądinąd wyjątkowych władców, takich jak Kadafi, Mubarak czy Chavez. Ja się jednak nie boję i za doznane krzywdy w mych marzeniach i wizjach dotyczących mojej gminy wyliczę Pani, co najbardziej boli mnie i wielu mieszkańców mojej gminy: - Oszczędzanie na moich dzieciach, na szkole, na przedszkolu uznaję obecnie za podłe i ohydne. Jest Pani nauczycielką, a wymyśla Pani projekt, w którym dzieci z przedszkola będą chodzić do szkoły, do tego nieprzygotowanej, w którym w szkole w jednej klasie 2 różne wiekowo grupy uczniów będą się uczyć naraz, po to tylko by oszczędzić na wypłatach dla nauczycieli, którzy pracę, jak pani wie, mają ciężką i odpowiedzialną. Dzieci i młodzież w szkole są podzieleni na klasy w jakimś celu, wstyd mi, że ja, nie będąc nauczycielem muszę takie rzeczy Pani tłumaczyć. Klasa młodsza nie może mieć tej samej lekcji co klasa starsza. Jak można dzielić czas na lekcji miedzy dwa różne programy nauczania? Co więcej, jeśli nauczyciel chce pracować więcej, chce moje dzieci nauczyć więcej i lepiej, to proszę mu za to zapłacić zamiast kupować fajerwerki czy nową lampę. Mówię tutaj stanowcze NIE, na dzieciach oszczędzać Pani nie wolno! - Liczne imprezy i fantastyczne fajerwerki kosztują pieniądze, których wydawać w ten sposób więcej nie pozwalam. Wpływy te generuję ja i wszyscy inni mieszkańcy naszej gminy bez względu jak duże koło owe pieniądze zataczają – są one nasze, a nie Pani. Nie pozwalam ich więcej puszczać z dymem! Inwestycje w oświetlenie parkingu uważam za nadużycie zwłaszcza w świetle oszczędności w szkole. To po prostu wstyd. - Wprowadza Pani swoje pomysły mimo sprzeciwu mieszkańców, grup pracowników, a często nawet radnych. Tak dalej być nie może. Wprowadza pani terror w instytucjach pożytku publicznego, doprowadziła Pani do sytuacji, w której ludzie pracujący z powołania rezygnują ze swych funkcji mając dość niepotrzebnej presji, którą z jakiegoś powodu ewidentnie uwielbia Pani generować. Przywołuję Panią do porządku: takie zachowanie jest złe i niedopuszczalne! Biorąc pod uwagę ostatnie rewelacje to już raczej pewne, że to pierwsza i ostatnia Pani kadencja. Jeśli zależy Pani by urząd wójta piastować do jej końca, sugeruję natychmiast zaprzestać działań bez porozumienia ze społeczeństwem naszej gminy. Proszę przestać mówić i zacząć słuchać czego życzymy sobie my – mieszkańcy Gminy Pilchowice. Nie jesteśmy Pani poddanymi, nie przełkniemy ani jednej bzdury więcej, ani jednej wyrzuconej złotówki. W moim własnym imieniu jako rodzica oraz w imieniu innych rodziców przede wszystkim i stanowczo, zwracam się do Pani o zaprzestanie szkodliwych praktyk w związku z oszczędnościami w szkole i przedszkolu. To pierwszy krok, który uważam za konieczny dla Pani, jeśli nie chce zostać Pani odwołana ze swojego stanowiska, co praktycznie przekreśli Pani dalszą karierę w polityce. Dzieci z przedszkola mają chodzić do przedszkola, jeśli trzeba znaleźć dla nich dodatkowe lokum, jeśli trzeba je wyremontować, to to właśnie potrzebuje Pani zrobić. Koszt jednej imprezy pokryje w zupełności koszt remontu nawet sporego pomieszczenia. Oczywiście może Pani powiedzieć, że Pani to „nie interesuje”. Może Pani usunąć ten komentarz zaręczam jednak, że będzie to dla mnie znak, że wprowadziła mnie Pani w błąd podczas swych spotkań przedwyborczych. Że prawdziwie zostałem okłamany, oszukany, co być może nie jest w polskiej polityce jakimś ewenementem, lecz mnie jeszcze nikt w żywe oczy tak nie nawkładał. Będzie to znaczyć, że ja jako mieszkaniec Gminy, Pani wyborca i obywatel tak naprawdę Pani nie interesuję. Tak więc jeśli nie zrobi Pani nic, jeśli będzie Pani upierać się przy swoich szkodliwych projektach, wtedy sam zacznę chodzić od domu do domu i zbierać podpisy za referendum po czym zatankuję do pełna i będę woził wszystkich chętnych gdzie potrzeba, by Panią odwołać. Zrobię też 20 stron z niniejszą treścią, tak aby nie miała Pani możliwości ich usunięcia i przytargam, choćby na własnych plecach, Polsat i TVN, tak aby byli obecni na każdym Pani spotkaniu i zrobili skandal, na który tak usilnie Pani ostatnio pracuje. Pozdrawiam raczej chłodno Wkurzony Mieszkaniec |
komentarzy : 6 dodaj komentarz |